me

Cześć,

moim postulatem jest program prosecco+ gwarantujący każdej kobiecie po ukończeniu 26 roku życia, comiesięczną dopłatę do prosecco.

I bez tego mi całkiem dobrze, ale dodatkowy budżet na bąbelki na pewno by się przydał. Na żadne inne programy „plus” z budżetu państwa się nie łapię: nie mam dzieci, ani emerytury, ani najniższej krajowej, ani oczka wodnego. Na co dzień zajmuję się marketingiem, ale bardzo cenię też mój czas wolny. Czytam, oglądam filmy i seriale, podróżuję, jeżdżę na rowerze, pływam kajakiem, gotuję i piję prosecco. Kiedyś pracowałam za dużo, a czas wolny starałam się napakować aktywnościami tak, by nie zmarnować żadnej minuty. Chyba to już za mną, w związku z czym chcę podzielić się moimi sposobami na worklife balance.

Jeśli będziecie chcieli poczytać o tym, jak oddzielić życie zawodowe od prywatnego, gdzie uciec na citybreaki i agrobreaki, to zapraszam. Przede mną też urządzenie mojego pierwszego mieszkania – nic o tym nie wiem, więc może moje doświadczenia krok po kroku pomogą też Wam.

Przejdź do paska narzędzi